Położyć komuś palec w poprzek ust
Zatrzymać rwący sę na zewnątrz potok słów
Pozwolić znaleźć się spojrzeniom
Puścić wolno obu ciał krążenia
Zrozumieć ciszę, która wszystko powie
Poczuć się wzajemnie i wymownie
Bez słów
W pustce odnaleźć się wzajemnie
Zużyty
Myśli napływają jak fale na brzeg
I szumią w głowie tak samo
Śni mi się nasz piękny grzech
Kontem oka widzę Cię całą nagą
Ale Twoje oczy już mnie nie widzą
Zostawiasz mnie jak zużyte skarpety dla Karitasu
(rymowanka ma mieć charakter żartobliw...
Będę pisał po polsku. Mam wyjebane czy ktoś mnie rozumie, czy nie. Mam też wyjebane na to, że dodaję wszystko nie jako "Deviation" i będę tak robił dalej.
Have a nice day! :D